Aktualności
Szach-mat……
Jeszcze na początku XX wieku szachownica kostkowata występowała w Polsce w dwóch regionach: na terenie Wielkopolski i Pomorza Zachodniego (ostatnia populacja na wyspie Uznam zanikła w latach 60. ubiegłego wieku) oraz w Kotlinie Sandomierskiej. Przed laty szachownicę można było spotkać na wielu wilgotnych łąkach w dolinie Sanu. Dzisiaj w Polsce na stanowiskach naturalnych można zobaczyć ją tylko w Kotlinie Sandomierskiej nad rzeką Wisznią, w okolicach Starzawy i Stubna oraz nad Wiarem w rezerwacie florystycznym „Szachownica w Krównikach”, niedaleko Przemyśla. W Polsce niestety jest zagrożona wymarciem. Czerwona lista roślin i grzybów Polski wymienia ją w kategorii roślin wymierających, a Polska Czerwona Księga Roślin określa gatunek jako krytycznie zagrożony. Większe skupiska tej rośliny możemy zobaczyć już tylko na Ukrainie. Wyróżnia się niezwykłą urodą, z małej cebulki wyrasta na 15-40 cm łodyżka z kilkoma równowąskimi liśćmi, na szczycie z jednym zwisłym kwiatem. Roślina ta zakwita po raz pierwszy po 5 lub 6 latach od wykiełkowania. Jest to kwiat wczesnowiosenny - kwitnie w kwietniu, a po okwitnięciu dość szybko zamiera. Ale kto raz zobaczył szachownicę na pewno zapamięta ją na długo, wszystko dzięki charakterystycznemu rysunkowi małych kwadracików na płatkach kwiatowych. Tworzą one wzór przypominający planszę do gry w szachy.
Stąd właśnie wywodzi się polska nazwa.
Ale nie wszystkie nazwy odnoszą się do barwy kwiatu, niektóre jak łacińska fritillaria nawiązują do kształtu, który zdaniem antycznych botaników przywodził na myśl kubek do gry w kości co oznacza łaciński termin, którym ochrzcili roślinę. Z kolei Anglicy roślinę nazywają snake head flower co oznacza w tłumaczeniu kwiat głowa węża. To z kolei przez duży kwiat, trochę przypominający kształtem tulipan, który osadzony na cienkie łodyżce zwiesza się pod swoim ciężarem i przypomina głowę węża unoszącą się wśród traw.
Szachownica należy do rodziny liliowatych (liliaceae). Przy szachownicy kostkowatej trzeba jeszcze wspomnieć, że z jej obecności będą zadowolone trzmiele i inne owady żywiące się nektarem - ten wydzielany przez nią zawiera bowiem aż ponad 50% cukru. Mimo, że brzmi to bardzo słodko szachownica jest rośliną trującą i nie należy zjadać żadnych jej elementów.
Info. www.zielonepodkarpacie.pl oraz zielonista.blogspot.com